Sherlock na kołach... Autor: waszek
28 stycznia 2008, 09:25 (...)gość, o którym powiedziałbyś "typowy Anglik'. Brzydki jak Książę Karol, z podobnie gustowną fryzurą, w koszulce polo i błękitnym pulowerze...
Wagamama... Autor: waszek Tagi:
angliajedzenierestauracja
06 stycznia 2008, 23:59 Wołam Pedzia, żeby dał mi łyżkę i widelec – takie narzędzia do jedzenia używane w krajach cywilizowanych. Patrzy na mnie zaskoczony. Co jest – kurwa – jesteśmy w Azji? Granica Chin przebiega teraz przez wielki mur Habitatu i ktoś mi zaraz zrobi z dupy Thien Than Men, bo chcę zjeść jak człowiek?!!
Angielski paradoks Autor: waszek Tagi:
angliaparadokszwyczajedziwactwa
05 stycznia 2008, 15:38 W mieście cisza i spokój. Bryty na wakacjach, albo w domach – korzystają z dwutygodniowych wakacji, mało komu się chce w ogóle ruszyć dupę do roboty a jak już to tylko po to, żeby nic tam nie robić. Plaża, nuda i... rozmowy o jedzeniu.
Miałeś chamie... Autor: waszek Tagi:
przyszłośćprzeszłośćżycia koleje
02 stycznia 2008, 09:04 Pamiętam wreszcie – i to chyba najważniejsze – Światło, które we mnie wówczas pomieszkiwało, a które sprawiało, że – jakkolwiek to zabrzmi - kochałem świat. Fascynował mnie jak kochanka, z którą pierwszy raz, urzekał i ciekawił prawie tak bardzo jak fajne cycki, albo Discovery Channel. Jakiż, kurwa, byłem wtedy szczęśliwy...!